Metody wychowawcze są różne. Większość z nas przynajmniej pośrednio spotkała się ze zjawiskiem kształtowania charakteru przez siłę. Jednak czasy, w których to pięść i linijka miały wspierać prawidłowy rozwój dziecka, już dawno minęły. W całej Unii Europejskiej od lat kładzie się nacisk na bezstresowe wychowanie dziecka. O ile wyrażenie „bez stresu” jest często źle interpretowane i rozszerzane na dziecięcą samowolkę i władzę nad rodzicami i opiekunami (oraz, co gorsza, ich decyzjami wychowawczymi), o tyle coś dobrego jednak z tym „bezstresem” przyszło. Oduczenie większości rodziców, że reakcją na błędy dziecka jest agresja. Większości, bo niestety ciągle częstym narzędziem do wymierzania kar jest zadawanie bólu. Trudno oceniać symboliczny klaps jako przemoc, natomiast jeszcze trudniej powiedzieć, kiedy symbolika się kończy, a zaczyna ból. Trudno też powiedzieć, czy za tą symboliką nie kryje się ból znacznie gorszy niż fizyczny – upokorzenie. Przemoc bowiem to nie tylko użycie siły, to również psychiczne znęcanie się, to nadużycia seksualne, ale także – zaniedbywanie podopiecznego. W kontekście ostatnich tragicznych wydarzeń w Polsce warto się zastanowić, czym tak naprawdę jest krzywda najmłodszych oraz w jaki sposób się jej przeciwstawić.

OBLICZA PRZEMOCY

Przemoc względem dzieci jest właściwa dla każdego środowiska. Często chciałoby się ją sklasyfikować, przyporządkować do słowa „patologia”, wepchnąć w najbiedniejsze klasy społeczne. Tymczasem może ona występować w każdych okolicznościach życia, w każdych warunkach, niezależnie od edukacji czy zarobków. Bardzo często maltretujący nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest katem – po prostu sięga po znane sobie wzorce i je bezmyślnie kopiuje. W dodatku rodzajów nadużyć wobec najmłodszych jest wiele – i niestety wszystkie z nich czynią im bardzo często nieodwracalną krzywdę.

41%
dzieci doświadcza przemocy ze
strony bliskich dorosłych

Najłatwiej chyba zdefiniować przemoc fizyczną. Wszelkie stosowanie kar cielesnych jest niedopuszczalnym nadużyciem. Uszkodzenia ciała, zadawanie bólu, a nawet groźby użycia siły w wyżej wymienionych celach należą do tej kategorii przemocy. Efekty są również najłatwiej rozpoznawalne, bo widać je gołym okiem. Siniaki, oparzenia, złamania, rany itp. to żywe dowody dokonanej przemocy. Często jednak dowody skrzętnie ukrywane pod bluzką, szalem, makijażem…

Dużo trudniej rozeznać się w przypadku molestowania psychicznego. Zadawanie bólu psychicznego poprzez poniżanie, upokarzanie (niejednokrotnie publiczne), wyzywanie, ośmieszanie to główne aspekty znęcania się emocjonalnego. Dziecku odmawia się naturalnych emocji, cech, reakcji takich jak miłość, uwaga, przyjaźń, oferując w zamian same negatywne odczucia. Do tej kategorii zaliczyć można także stawianie dziecku wygórowanych wymagań, którym nie będzie ono w stanie sprostać, a także celowe ograniczanie jego aspiracji i talentów.

Przemocą jest także niewywiązywanie się z opieki wobec dziecka, w konsekwencji czego wyrządzana jest krzywda psychiczna lub fizyczna. Jest to więc nie tylko zaniedbanie takich podstawowych obowiązków opiekuna, jak zapewnienie miejsca do spania, do nauki, zapewnienie żywności, ubrań, niezbędnych pomocy szkolnych, leczenia, bezpieczeństwa, ale także odmawianie dziecku naturalnych emocji – miłości, przyjaźni, wspólnej zabawy, pomocy w trudnych chwilach; brak zainteresowania problemami podopiecznego. Poprzez zaniedbywanie rozumie się także bezczynność – jeżeli działania opiekuna mogłyby uchronić dziecko przed doznaniem krzywdy, a nie podejmuje on żadnych kroków, dopuszcza się przemocy.

16%
nastolatków samookalecza się

Bardzo groźnym dla psychiki dziecka rodzajem przemocy jest wykorzystywanie seksualne. To wszelkie kontakty o podłożu seksualnym, polegające nie tylko na współżyciu czy dotykaniu narządów płciowych, ale także na ich pokazywaniu, ekshibicjonizmie, wspólnym oglądaniu pornografii itp. Przemoc seksualna jest trudna do wyobrażenia, przez co też bardzo trudna do wykrycia, szczególnie jeśli zdarza się w relacji opiekun – podopieczny, a więc w środowisku, w którym powinno dominować wzajemne zaufanie i lojalność. Z reguły zaś dominuje wstyd i strach.

ROZPOZNANIE

Rozpoznanie to najtrudniejszy etap w definiowaniu przemocy. Zwykle dokonują go najbliżsi, rodzice lub opiekunowie, jeśli jednak to oni są źródłem zadawania bólu, reagują osoby z najbliższego środowiska ofiary: nauczyciele, wychowawcy, sąsiedzi, rodzina. Każdy z rodzajów stosowanej przemocy ma inne objawy – zauważenie któregoś z nich u dziecka powinno wzbudzić może nie od razu podejrzenia, ale zainteresowanie. Efektów użycia siły nietrudno szukać, a zapytawszy o ich przyczynę, z reguły otrzymać można pokrętną odpowiedź bez ładu i składu. W przypadku przemocy emocjonalnej dziecko zachowuje się skrajnie – albo zbyt dojrzale, albo zbyt infantylnie; albo je za dużo, albo za mało; ma problemy ze snem, objawy obsesji itp. Konsekwencją zaniedbania mogą być dokonywane przez dziecko kradzieże nie tylko pieniędzy, ale i żywności, drobnych przedmiotów. Tutaj również trzeba zwrócić uwagę na ogólną kondycję i wygląd dziecka – jeżeli nie ma okularów, a źle widzi, jeśli jest brudne, ma nieodpowiednie do pogody i wzrostu ubrania itp. To mogą być symptomy zaniedbywania. W przypadku doznania krzywdy na tle seksualnym dziecko może zamknąć się w sobie, być depresyjne, wycofane; może wykazywać nadmierne zainteresowanie seksem, a także zachowywać się infantylnie. Nie ma jednego schematu, według którego można napisać instrukcję rozpoznania osoby pokrzywdzonej przemocą. Przede wszystkim czujność oraz otwartość na młodego człowieka mogą pomóc w zdefiniowaniu krzywdy, której mógł on doznać.

PRZYCZYNY STOSOWANIA PRZEMOCY WOBEC DZIECI

Stosowanie przemocy nie jest przypadkowe. Zadający ból chce zadać ten ból. Jednocześnie narusza nie tylko ustanowione prawa, ale i dobro innego człowieka. Często uniemożliwia mu obronę, wyrządza szkodę, która bywa powtarzana. Przemoc jest wynikiem bezradności, kiedy nie umie się sięgnąć po żadne cywilizowane środki komunikacji. Przemoc rodzi się z kilku różnych zarodków. Z przeszłości – jeżeli ktoś doznawał w swoim dzieciństwie molestowania, prawdopodobne jest, że będzie kopiował błędy swoich rodziców czy opiekunów. Ze skłonności do kłótni, i to z najbliższymi – stosowane w stosunku do dorosłych środki bywają przenoszone na najmłodszych członków rodziny. Z izolacji – spędzanie dłuższego czasu bez kontaktu z rodziną, sąsiadami, przyjaciółmi sprzyja stosowaniu przemocy względem dzieci. Ze stereotypów – że dziecko jest własnością rodziców i to oni decydują w 100 proc. o metodach wychowawczych; że stosowanie kar cielesnych jest dobrym narzędziem wychowawczym. Przemoc rodzi się bardzo często także z problemów – bezradność, bezcelowość, depresja są idealnym środowiskiem do zaistnienia krzywdy dziecka. Przemoc może wówczas posłużyć do odstresowania się, poprawy nastroju, podniesienia własnego mniemania o sobie. Każda przemoc jest przestępstwem. Niezależnie od pobudek sprawcy – jest on katem swojej ofiary.

W KONSEKWENCJI…

Wskutek zaniedbania oraz fizycznego, psychicznego czy seksualnego znęcania się w psychice dziecka dokonują się ogromne zmiany, które bardzo często będą towarzyszyły mu przez całe życie jako brzemię z dzieciństwa. Krzywdzony nieletni może tuż po zajściu wykazywać zaburzenia funkcjonowania będące pochodną znęcania się, mogą też one pojawić się dopiero w dorosłym życiu. Są to tzw. konsekwencje długo- i krótkoterminowe. Objawiają się zarówno na płaszczyźnie

fizycznej, społecznej, jak i emocjonalnej. Ta ostatnia jest najtrudniejsza do zrównoważenia podczas walki z doznaną krzywdą.

7%
dzieci nie ma obok siebie żadnej
zaufanej osoby

Dziecko wychowywane w środowisku przemocy doświadcza swoistego rozdwojenia – doznaje krzywdy od najbliższych osób, od których powinno dostawać wsparcie i pomoc. Wskutek niezrozumiałej logiki zdarzenie zostaje wyparte ze świadomości. Czasem ofiara celowo umniejsza doznaną krzywdę, aby nie dopuścić do siebie faktów i rozmiaru nadużycia. Dziecko może postrzegać siebie jako przyczynę przemocy – tkwiące w nim zło zostało ukarane. Pochodnymi używania przemocy wobec dzieci są: depresja, izolacja, agresja, problemy z akceptacją samego siebie, problemy w komunikacji, problemy z zaufaniem, problemy z tworzeniem związku partnerskiego i rodziny – szereg zaburzeń psychicznych, które często bez profesjonalnej pomocy nie zostaną wyleczone. Tymczasem bardzo często dojście do źródeł problemów wymaga długotrwałej terapii i podróży w bolesną przeszłość, w głąb własnej pamięci i tożsamości…

ODGÓRNA PROFILAKTYKA…

Regulacją kwestii przestępstw wyrządzanych dzieciom zajmuje się prawo. Mimo że zakazuje ono każdego z wymienionych nadużyć, to jednak nie wszystkie z nich są jednoznacznie definiowane. Ulepszany z roku na rok system pozwala jednak mieć nadzieję, że już wkrótce również w Polsce, w ślad za inicjatywami Zachodu, sytuacja krzywdzonych dzieci zmieni się diametralnie. Że dzieci będą mogły znajdować odpowiednią pomoc jak najszybciej, ale przede wszystkim, że dzieci potrzebujących takiej pomocy będzie coraz mniej.

Bardzo ważnym elementem w tym procesie jest nie tylko ewolucja prawa, ale i ewolucja świadomości społecznej. Dlatego organizowane są kampanie informacyjne (np. Tydzień Pomocy Ofiarom Pokrzywdzonym Przestępstwem, ogólnopolskie konferencje), a wraz z nimi tworzona jest sieć pomocy, dzięki której sprawniejsze mają być interwencje i reakcje na krzywdę dzieci. Wśród organizatorów różnych akcji jest m.in. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, która prowadzi Centra Pomocy Dzieciom – placówki, w których dzieci pokrzywdzone przestępstwem otrzymują specjalistyczną, kompleksową i bezpłatną pomoc.

…I ODDOLNA REAKCJA

Wielkie słowa i kampanie powoli wywierają wpływ na miliony swoich odbiorców. Jednak konkretnej reakcji potrzeba niejednokrotnie szybciej, czyli zanim wszystkie inicjatywy medialne osiągną swój jednostkowy cel. Co więc robić, gdy podejrzewamy, że dziecku dzieje się krzywda? Trzeba pamiętać, że taka podejrzliwość prawie nigdy nie przemienia się w pewność. Jeśli jednak symptomów jest coraz więcej, nie można zwlekać – to od reakcji kogoś z otoczenia dziecka zależy jego przyszłość. Sentymenty typu „nie chcę rozbijać rodziny”, „może to tylko przejściowe”, „co się stanie z dzieckiem potem?” muszą ustąpić miejsca zdrowemu rozsądkowi. Na przemoc nie możemy się godzić bezczynnie.

Przed zgłoszeniem podejrzenia odpowiedniej jednostce w celu udzielenia koniecznej pomocy warto uściślić, jakie objawy zaobserwowaliśmy u dziecka, i dowiedzieć się, z jakim rodzajem przemocy mamy do czynienia. Warto porozmawiać o swoich wątpliwościach z kimś zaufanym. Warto także szybko reagować, by zminimalizować krzywdy wyrządzane bezbronnemu. Wystarczającą reakcją jest zazwyczaj powiadomienie odpowiedniej jednostki – szkoły, przedszkola, ośrodka pomocy społecznej, sądu rodzinnego, policji, prokuratury. Po szczegółowej analizie sytuacji rodzinnej dziecka oraz krzywd mu wyrządzonych dziecku zostanie udzielona pomoc profesjonalnego terapeuty. Czy rozmowa z rodzicem lub opiekunem dziecka o podejrzeniach jest wskazana? Raczej nie. Prawdopodobnie przemoc będzie wskutek takiej rozmowy dokonywała się częściej i we wzmożonej formie, ale też będzie mniej widoczna dla jej świadków; zwiększą się działania, by ją ukryć przed światem. Z tego powodu warto zwracać się do wyspecjalizowanych jednostek, które najlepiej pomogą krzywdzonemu dziecku.

GDZIE SZUKAĆ POMOCY?

Polska

  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Niebieska Linia: www.niebieskalinia.pl

Bruksela i Walonia

  • Child Focus: 116 000 (numer bezpłatny), childfocus.be
  • Ecoute-Enfants: 103 (numer bezpłatny), 103ecoute.be
  • Cellule de coordination de l’aide aux victimes de maltraitance de la Communauté française: www.yapaka.be, 02 413 25 69
  • Institution du Délégué général aux droits de l’enfant: dgde.cfwb.be
  • La Ligue des Droits de l’Enfant: www.liguedroitsenfant.be

Flandria

 

Ewelina Wolna

 

 

Gazetka 222 – czerwiec 2023