Dzisiaj chcielibyśmy opisać wam dwie wyprawy, które zrealizowaliśmy w ramach grupy Wakacje w Belgii. Obie trasy można zaliczyć do klejnotów belgijskiej turystyki, jednakże, jak sami zobaczycie, znacząco się od siebie różnią.

Citytrip Charleroi

Pierwsza z nich to citytrip po Charleroi – okrzykniętym najbrzydszym belgijskim miastem. Czy na pewno? Jak się okazuje, niejeden piechur odnalazł tutaj swoiste piękno. My zachęcamy was do własnych eksploracji!

Trasa licza 23 km. Jest to utworzona w 2016 r. oznakowana trasa piesza nazwana „Czarną pętlą”. Naszą wyprawę rozpoczęliśmy na dworcu kolejowym Charleroi Sud. Wychodzimy ze stacji i kierujemy się w stronę pierwszej widocznej na lewo fabryki. Trasa ta różni się od zwykłych tras turystycznych. Biegnie wzdłuż budynków przemysłowych, które kiedyś zapewniały gospodarczy dobrobyt tego miasta, przechodzi przez mury, miejskie parki, stare kopalnie, tunele aż do hałd żużla, z których rozpościera się postindustrialny krajobraz tego miasta. Te, można powiedzieć, pozostałości po czasach świetności Charleroi są teraz turystyczną atrakcją, a podróż ta nikogo nie pozostawi obojętnym na kontrasty zmieniającego się miasta.

Posiłkowaliśmy się opisem trasy, do którego kod QR podajemy poniżej:


Na tej samej stronie znajdziecie również linki do ciekawej historii dwojga emerytowanych punków, którzy wpadli na pomysł stworzenia „Czarnej pętli” i znają niejedną interesującą opowieść na temat tego miasta.

Polecamy zarezerwować na tę wyprawę cały dzień lub podzielić ją na dwie części. My zrobiliśmy całą trasę w jeden dzień, zaliczając nawet kilka nieprzewidzianych dodatkowych kilometrów. Dzięki temu wyprawa obfitowała w przygody, skoki adrenaliny i niezapomniane wrażenia!

Fondry des Chiens

Kolejną wyprawą było Fondry des Chiens. To naturalna rozpadlina powstała w wyniku tysięcy lat erozji na wapiennej glebie. Przepaść ta położona jest na wzgórzach, niedaleko miejscowości Nismes. Miliony lat temu był tu ocean. Za czasów Cesarstwa Rzymskiego wydobywano tu skały. Dziś jest tu rezerwat natury, gdzie można podziwiać nie tylko wapienną rozpadlinę liczącą miejscami 20 m głębokości, ale również unikalną roślinność, taką jak storczyk męski, orchidea czy kulnik. Oznacza to, że miejsce to jest chronione i sklasyfikowane jako pomnik przyrody. To jedyne tego typu miejsce w Belgii. Możliwości zrobienia ładnych zdjęć jest tu naprawdę wiele. Promenada jest bardzo dobrze oznakowana, a zejście na dno wąwozu dość łatwe. Wędrówkę rozpoczynamy przy kościele i idziemy około 4 km malowniczą trasą rezerwatu oraz miasteczkiem, w którym wart zobaczenia jest również urokliwy park Les Jardins d'O de Nismes z fontannami, wodospadami, rzeczkami, stawami, placami zabaw – uczty dla oczu i duszy nie brakuje! Dokładny adres: Rue d'Avignon 1.

Jeśli ktoś preferuje aktywny wypoczynek w pięknych okolicznościach przyrody, to zdecydowanie polecamy ten rezerwat, oddalony o 110 km od Brukseli. Wejście na jego teren jest bezpłatne. Adres: Rue Orgeveau, 5670 Nismes. By otrzymać więcej informacji, zeskanuj kod QR: