Codzienność indywidualnego przedsiębiorcy ma swoje lepsze i gorsze momenty. Dziś przyjrzymy się tej części roku roboczego, kiedy pracy jest tak dużo, że trzeba zatrudnić dodatkowe osoby. Czy korzystali państwo z pomocy „pomocnika”?  To bardzo przydatna osoba. Zrobi wszystko za nas i nie kosztuje wiele.

KORZYŚCI

Pomocnik z definicji to osoba pomagająca w wykonywaniu obowiązków służbowych osobie posiadającej działalność gospodarczą. Nie podpisuje on umowy o pracę – pomaga. Oznacza to m.in., iż za osobę taką nie trzeba odprowadzać szokująco wysokich składek ONSS, które stawiają często pod znakiem zapytania zatrudnienie w firmie kogoś dodatkowego. Jego obecność należy sformalizować, rejestrując w kasie socjalnej.

KTO MOŻE ZOSTAĆ POMOCNIKIEM?

Stawiamy przede wszystkim na rodzinę. Pomagać może przede wszystkim partner (para powinna być związana umową małżeńską lub przebywać w związku partnerskim). Powinien on sumiennie wywiązywać się ze swoich firmowych obowiązków – to jeden z formalnych wymogów, które ustawodawca nakłada na pomocnika, unikając w ten sposób podejrzeń o tworzenie fikcyjnych etatów. Zarejestrowany w kasie socjalnej partner uzyskuje taki sam zakres ubezpieczeń, jak jego zleceniodawca. Mowa tu o świadczeniach emerytalnych, zasiłkach rodzinnych, opiece zdrowotnej, świadczeniach w przypadku niepełnosprawności i macierzyństwa. W świetle prawa pomocnik nie może pobierać zasiłku.

Pomocy mogą udzielać praktycznie wszyscy członkowie rodziny. Warunkiem jest pokrewieństwo maksymalnie do trzeciego stopnia (czyli kuzyn kuzyna).

Według przepisów pomocnik może przejąć obowiązki osoby fizycznej. Z jego usług nie może korzystać przedsiębiorstwo, np. spółka.

Pomoc nie ogranicza się do rodziny, jest jednak ograniczona. Ustawodawca zrobił nam prezent, projektując lukę prawną, w której pomocnikiem może być praktycznie każdy, z tym że pracuje on nie więcej niż 90 dni w roku. Dodać należy, że pomocnik o wielkim sercu może oferować swoje usługi kilku osobom (nie przekraczając jednak ustawowej ilości dni).

Taki pomocnik to, przynajmniej teoretycznie, samo złoto. Nie trzeba go zgłaszać do kasy chorych, w ogóle nie trzeba się nim przejmować poza wypłaceniem mu pieniędzy za pracę. Tę czynność sankcjonujemy, wystawiając kwit po skończonej pracy – wpisujemy tam nasze dane oraz umówioną kwotę, a kopię przekazujemy do księgowości. Z dokumentem nasz pomocnik pomaszeruje w odpowiedniej chwili do urzędu podatkowego.

Dorywczo pomagać może także osoba mająca status studenta (ucznia), która nie ukończyła jeszcze 25. roku życia. Może pobierać zasiłek. Aby zachować do niego prawo, student nie powinien pracować więcej niż 80 godzin miesięcznie.

Ponieważ luka stworzona przez belgijskiego ustawodawcę jest korzystna dla pracodawców z finansowego punktu widzenia, państwo surowo traktuje firmy, które przekraczają obowiązujące limity zatrudnienia. Należy zatem starannie liczyć przepracowane godziny i dni, by nie narazić się na mandat i obowiązek zapłacenia zaległych składek ONSS oraz przymus zatrudnienia Bogu ducha winnego pomocnika.

WARTO  WIEDZIEĆ

W Belgii istnieje specjalny organ zajmujący się kontrolą nielegalnego zatrudnienia – jest nim Serwis Informacji i Badań Socjalnych (SIRS/SIOD). Instytucja ta podlega trzem ministerstwom – pracy, spraw społecznych i sprawiedliwości.

www.emploi.belgique.be

www.werk.belgie.be

 

 

Wyrównane zasiłki rodzinne

W lipcu 2014 r. wejdzie w życie ustawa o wyrównaniu zasiłków rodzinnych. Niezależni pracownicy będą dostawać tyle samo pieniędzy na dzieci, co osoby zatrudnione.  Aktualnie otrzymują oni miesięcznie o 6 euro mniej.

 

Wydatki prywatne i służbowe

Czy możemy „wrzucić” kupno telewizora bądź drogiego alkoholu w koszty prowadzenia działalności gospodarczej? Urzędnicy mogą potraktować ten wydatek jako prywatny. Jeśli rzeczywiście mieliśmy ochotę zrobić prezent naszym kontrahentom albo przyozdobić biuro drogim sprzętem – zachowajmy prywatne rachunki dotyczące podobnych zakupów.  To uspokoi urzędników.

 

Od 1 stycznia 2014 r. rząd ujednolicił status pracownika fizycznego i umysłowego (ouvrier/employé, arbeider/bediende). Zrównane zostały m.in. zasady zwolnień lekarskich (obie grupy zawodowe mają obecnie prawo do „chorobowego” od pierwszego dnia zwolnienia) oraz okresy wypowiedzenia. Zmienia się też długość okresu próbnego.

Prowadzą państwo firmę, zatrudniają państwo personel na podstawie umowy o pracę? Warto dowiedzieć się, jakie niezbędne zmiany należy wprowadzić do regulaminu pracy w związku z wejściem w życie statut unique/eenheidsstatuut. Zapraszamy na sesję informacyjną – szczegóły wkrótce na www.biznesforum.be.

 

 

Gazetka 128 – luty 2014