Tygodnik „Nature” opublikował wstępne wyniki prac międzynarodowej grupy naukowców, którzy postanowili oszacować skutki wprowadzenia dystansowania społecznego oraz innych ograniczeń związanych z pandemią. Oparli się przy tym na danych z sześciu krajów: Chin, Korei Południowej, Włoch, Iranu, Francji i USA. Według ich wyliczeń, gdyby rządy i służby sanitarne nie podjęły żadnych kroków prewencyjnych, liczba infekcji przyrastałaby w tempie wykładniczym wynoszącym ok. 38 proc. dziennie. Wprowadzenie restrykcji w tych sześciu krajach zapobiegło lub opóźniło 62 mln infekcji. Obecnie liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa na całym świecie wynosi 7,2 mln. Według innej publikacji, która również ukazała się ostatnio w „Nature”, restrykcje (głównie izolacja społeczna) mogły zapobiec 3,1 mln zgonów w 11 krajach Europy. Takie są wyniki modelowania komputerowego rozprzestrzeniania się infekcji oraz jej skutków.