Mariupol doszczętnie zniszczony

21 maja Rosjanie ogłosili, że „całkowicie wyzwolili” Mariupol, zajmując również teren zakładów Azowstal. Obrońcy Azowstali w Mariupolu opuścili twierdzę i poddali się Rosjanom. Bronili jej jeszcze przez miesiąc po tym, jak Rosjanie ogłosili 21 kwietnia zdobycie Mariupola. Według komunikatów rosyjskich sił zbrojnych agresorowi poddało się 2439 ukraińskich żołnierzy, w tym z pułku „Azow”. W ostatniej grupie miało znajdować się powyżej 500 wojskowych.

Miasto nad Morzem Azowskim zostało niemal całkowicie zniszczone przez rosyjskie wojska. Sytuacja humanitarna w Mariupolu jest katastrofalna; według ostrożnych szacunków zginęło tam dotychczas ponad 20 tys. mieszkańców. Ciała wielu z nich pochowano w płytkich grobach na podwórkach, ulicach i w parkach, co może prowadzić do rozwoju epidemii w przypadku kolejnych gwałtownych deszczów.

 

Ciężkie walki w Donbasie

Rosjanie kontynuują krwawą ofensywę w Donbasie. Planują założenie bazy wojskowej w okupowanym Chersoniu. Początkowo planowali przeprowadzenie referendum, w którym ogłosiliby, że mieszkańcy regionu zagłosowali za włączeniem do Rosji. Porzucili te plany; lokalna populacja wciąż opiera się okupantom.

Siewierdonieck jest pod ciągłym naporem Rosjan. Gubernator obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj podał, że: „Siewierdonieck utrzymuje obronę – miasto jest pod pełną kontrolą Ukrainy. Rosjanie skoncentrowali prawie wszystkie siły, 25 batalionowych grup taktycznych, by zająć miasto. Występują trudności w ewakuacji mieszkańców”.

Trwa ostrzał obwodu ługańskiego. Rosjanie używają broni termobarycznej, lotnictwa, haubic i wyrzutni rakietowych, a nawet pojazdów do rozminowywania stosowanych w roli broni burzącej.

 

Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych podał szacunki dotyczące rosyjskich strat. Obejmują one m.in. niemal 29 tys. żołnierzy, 1278 czołgów, 3116 pojazdów opancerzonych, 104 pociski i 13 łodzi lub statków bojowych

 

82 proc. Ukraińców: żadnych ustępstw terytorialnych

Zdecydowana większość Ukraińców nie chce słyszeć o żadnych ustępstwach terytorialnych na rzecz Rosji, nawet jeśli ma to oznaczać dłużej trwającą wojnę. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Międzynarodowy Kijowski Instytut Socjologii.

Jedynie 10 proc. badanych odpowiedziało, że może zgodzić się na częściowe ustępstwa, jeśli da to natychmiastowy pokój.

Poparcie dla polityki zerowych ustępstw jest bardzo wysokie w całym kraju, nawet tam, gdzie toczą się najcięższe walki. Na wschodzie 68 proc. nie chce żadnych ustępstw, 19 proc. byłoby w stanie je zaakceptować za cenę pokoju. Na południu jest jak w całym kraju – 83 proc. przeciw ustępstwom, 9 proc. mogłoby zaakceptować je w zamian za zakończenie walk.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 13–18 maja na reprezentatywnej próbie obywateli Ukrainy w liczbie 2 tys. osób, z wyłączeniem Krymu.

 

Polska – Ukraina

  • Z inicjatywy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Rzeszów otrzymał symboliczny status „miasta-ratownika”.
  • Ponad 1,1 mln obywateli z Ukrainy ma numer PESEL. 160 tys. podjęło pracę w Polsce.
  • Polska wypowiedziała porozumienie z Rosją w sprawie gazociągu Jamalskiego. „Wygaśnięcie porozumienia w sposób jednoznaczny i stanowczy kończy historię polsko-rosyjskich relacji gazowych” – powiedziała PAP minister klimatu Anna Moskwa.