1 stycznia 2021 r. w Brukseli wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h. Z najnowszych danych zaprezentowanych przez brukselską minister ds. mobilności Elke Van den Brandt wynika, że wprowadzenie stref z ograniczeniem prędkości do 30 km/h doprowadziło do znacznego zmniejszenia liczby wypadków. Co więcej, odnotowano spadek średniej prędkości na niemal wszystkich drogach, a także mniejszą liczbę rannych.

Z danych zgromadzonych przez organizację Brussels Mobility (na podstawie danych z kamer LIDAR) wynika, że doszło do zredukowania prędkości o 7–19 proc. na wszystkich drogach, niezależnie od tego, czy ograniczenie prędkości wynosi 30 czy 50 km/h. Potwierdzają to również pomiary prędkości dokonywane przez fotoradary. Zmniejszenie średniej prędkości nie miało większego wpływu na czas podróży. Brussels Mobility odnotowuje niemal identyczny lub nawet nieco krótszy czas podróży, w zależności od pory roku.

W pierwszym kwartale 2021 r. doszło do 635 wypadków. Dla porównania, w pierwszym kwartale 2020 r. było ich 814. Różnica ta wcale nie wynika z ograniczeń wprowadzonych w ramach walki z pandemią – aby to udowodnić, wystarczy wspomniane dane porównać również z ostatnim kwartałem 2020 r., kiedy panował lockdown. Wówczas liczba wypadków także była wyższa i wynosiła 708.

Zaobserwowano też spadek liczby poważnych wypadków. W ciągu trzech pierwszych miesięcy roku liczba ofiar wypadków, które albo zginęły na miejscu zdarzenia, albo zostały ciężko ranne, była najniższa od 5 lat: odnotowano łącznie 30 ofiar, w tym dwie śmiertelne. Dla porównania, średnia z ostatnich 5 lat wyniosła 44,2 ofiary, zaś liczba ofiar w pierwszym kwartale 2020 r. – 38.