Naukowcy przebadali ostatnio populacje europejskich ptaków. Wyniki tych badań są zatrważające. W badaniu przeanalizowano ok. 75% gatunków ptaków występujących w UE i Wlk. Brytanii, a wniosek był jeden – ich liczebność radykalnie spada. Najbardziej ucierpiał wróbel domowy, którego populacja zmniejszyła się aż o połowę. Dramatycznie pogorszyła się również sytuacja szpaków, pliszki żółtej i skowronków. Od 1980 r. liczba wszystkich ptaków lęgowych w Europie zmniejszyła się o ok. 20%, w szczególności ptaków krajobrazu rolniczego. Niestety znów winny jest człowiek. Ptaki tracą miejsce do życia przez postępującą urbanizację, rozwój przemysłowego modelu rolnictwa i niszczenie naturalnych siedlisk.

Badanie pokazało również wzrost populacji niektórych gatunków, w szczególności ptaków drapieżnych, których liczebność powoli wzrasta dzięki realizacji programów ochronnych. Nie jest jeszcze za późno, by uchronić europejskie ptaki przez zagładą, ale musimy radykalnie zmienić podejście do ochrony przyrody, zwiększyć obszar terenów, które pozostawimy dzikiej naturze, zatrzymać postępującą industrializację rolnictwa i zadbać o zieleń w miastach.