O Marii Skłodowskiej-Curie i otrzymanych przez nią dwóch nagrodach Nobla z fizyki i chemii słyszeli wszyscy. Ale nie tylko ona zasłynęła zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Wiele Polek osiągnęło światowy rozgłos. Każda z nich wcześnie rozpoznała swój talent i dążyła do osiągnięcia sukcesu, nie przejmując się przeszkodami.

POLA NEGRI

Jedna z największych gwiazd w epoce kina niemego. Symbol seksu. Odcisk jej dłoni i stóp oglądać można w hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Utorowała drogę do „krainy marzeń” europejskim aktorkom, choćby takim jak Greta Garbo czy Marlena Dietrich. Przez siedem lat kariery w Hollywood zarobiła około 5 mln dolarów (współcześnie to około 160 mln), co czyniło ją w owym czasie najbogatszą kobietą w amerykańskim przemyśle filmowym. Wylansowała pewne modowe trendy, które trwają po dziś dzień – była np. prekursorką malowania paznokci u stóp na krwistoczerwony kolor. Jako ówczesna ikona mody nosiła włosy ścięte na chłopczycę i turbany, sandały z odkrytymi palcami (by pokazać pomalowane paznokcie u stóp, oczywiście), perły, ale i sztuczną biżuterię. Znała najnowsze trendy w modzie i łączyła je z odrobiną ekscentryczności i egzotyki.

WARSZAWA – BERLIN – HOLLYWOOD

Barbara Apolonia Chałupiec – znana na całym świecie jako Pola Negri – urodziła się w 1897 r. w Lipnie i pochodziła z biednej rodziny. Jej dzieciństwa nie można nazwać szczęśliwym – była półsierotą, a ponadto stwierdzono u niej początki gruźlicy. Czy mogła wtedy przypuszczać, że jej los tak diametralnie się odmieni? Po ojcu, Słowaku romskiego pochodzenia, odziedziczyła urodę i piękne, kruczoczarne włosy. Jej taneczny i aktorski talent szybko został zauważony i spieniężony, bo już w wieku 20 lat była zamożna. Jako 15-latka otrzymała angaż w Teatrze Małym w Warszawie, a już dwa lata później była gwiazdą filmu „Niewolnica zmysłów”. A skąd pseudonim? Od nazwiska włoskiej poetki Ady Negri, której tomik wierszy pt. „Niedola. Burze” (przetłumaczony przez Marię Konopnicką!) zupełnie zawładnął wyobraźnią młodej dziewczyny.

Warszawa, Berlin, Hollywood – to jej artystyczna droga. Kariera filmowa Poli Negri jest jedną z najbardziej spektakularnych w dziejach kina, a jej najsłynniejsze filmy to „Madame du Barry”, „Hiszpańska tancerka” i „Zakazany raj”. Romansowała z Charliem Chaplinem, ale jej wielką miłością był ówczesny amant filmowy Rudolf Valentino. Niestety nastanie kina dźwiękowego przekreśliło jej dalszą karierę – Pola Negri do końca życia mówiła z silnym akcentem. Jednak zarobiła tak wiele pieniędzy, które dobrze ulokowała, że mogła wieść dostatnie życie. Zmarła w Teksasie w 1987 r.

TAMARA ŁEMPICKA

Jej obraz zatytułowany „Portret Marjorie Ferry” został sprzedany podczas licytacji w domu aukcyjnym w 2020 r. za kwotę 16,4 mln funtów (czyli 82 mln złotych). W zestawieniu najdroższych malarek świata zajmuje trzecie miejsce – po Georgii O’Keeffe i Fridzie Kahlo. Choć od jej śmierci upłynęło 40 lat (1898–1980), pozostaje jedną z najsłynniejszych malarek, a jej obrazy wystawiane są w najlepszych galeriach świata. Jej twórczość podziwiał Salvador Dali, a w swoich prywatnych kolekcjach jej dzieła mają Jack Nicholson, Barbra Streisand czy Madonna.

Tamara Łempicka zawsze była starannie umalowana, nosiła eleganckie stroje i najdroższe futra. Do tego była mistrzynią autokreacji – zmieniła imię z Rozalia na Tamara, dodała „de” do nazwiska, by zasugerować arystokratyczne pochodzenie, wreszcie – „ulepszyła” datę i miejsce urodzenia: odmłodziła się o trzy lata i twierdziła, że pochodzi z Warszawy (w rzeczywistości urodziła się w Moskwie). Nigdy bowiem nie liczyła na cud, ale działała. Łempicka zawsze podkreślała swoje polskie pochodzenie, choć w zasadzie żyła głównie poza Polską. Do końca życia jednak świetnie mówiła po polsku, a na przyjęciach w Nowym Jorku serwowała gościom… bigos.

WARSZAWA(?) – PARYŻ – NOWY JORK

A wcale nie musiała malować. Tu wmieszała się historia. Tamara Łempicka bowiem mieszkała w Rosji, najpierw z rodzicami, potem u wujostwa, a następnie z mężem – słynnym adwokatem Tadeuszem Łempickim, pochodzącym ze znanej szlacheckiej rodziny. Jednak wybuchła rewolucja październikowa i luksusowe życie skończyło się przymusowym wyjazdem do Paryża, gdzie przemycona biżuteria starczała na wynajęcie mieszkania. Tadeusz Łempicki nie mógł (czy też nie chciał) pracować – niedawne doświadczenia złamały w nim wolę życia, gdy aresztowany przez bolszewików i uwięziony, został „wykupiony” przez żonę u szwedzkiego dyplomaty.

Tamara, która już w dzieciństwie zdradzała umiejętności plastyczne, postanowiła zasilić domowy budżet, zajmując się malowaniem. Ale od razu zaczęła też budować swój wizerunek w taki sposób, by odnieść sukces. To ona wypowiedziała sławne zdanie, że za każde dwa sprzedane obrazy będzie sobie kupować bransoletkę z diamentami, aż do dnia, w którym biżuteria pokryje jej rękę od nadgarstków do ramienia. I choć chodziła na lekcje rysunku do znanych ówcześnie malarzy, zawsze twierdziła, że jest samoukiem. Zamieszkała w modnej dzielnicy artystów – Montparnasse. Były lata 20. XX w., rozwijał się nurt art déco, a Tamara świetnie się w nim odnalazła. „Autoportret w zielonym bugatti” przyniósł jej rozpoznawalność i pieniądze. Sam obraz stał się ikonicznym przedstawieniem kobiety nowych czasów – samodzielnej, nowoczesnej, wysportowanej oraz robiącej to, na co ma ochotę. Jej obrazy szybko stały się popularne wśród zamożnej arystokracji, której przedstawiciele zamawiali u niej portrety – najczęściej naturalnej wielkości.

MARTA KARCZEWICZ

Raczej mało kto kojarzy tę Polkę. Tymczasem ma ona na koncie kilkaset patentów oraz zdobyła wiele branżowych nagród. Za każdym razem, gdy oglądamy transmisję na żywo lub też film przez internet albo na dowolnej platformie, kiedy gramy w gry online lub używamy komunikatorów z funkcją obrazu, korzystamy z odkryć i wynalazków prof. Marty Karczewicz, która od początku swojej kariery zawodowej zajmuje się rozwojem technologii kompresji wideo, w czym jest niekwestionowaną specjalistką światowej sławy. Gdy przesyłany jest plik wideo (np. nasz prywatny filmik z wakacji, ale to samo dotyczy transmisji telewizyjnej), jest on najprawdopodobniej kodowany w systemie AVC (Advanced Video Coding), do którego powstania przyczyniła się właśnie Marta Karczewicz. Dzięki temu otrzymujemy wysokiej jakości obraz, bo technologia pozwala na usuwanie zbędnych lub powtarzających się elementów.

POLSKA – FINLANDIA – USA

Marta Karczewicz swoją karierę rozpoczęła w Polsce. Zawsze lubiła matematykę i rozwiązywanie problemów matematycznych i logicznych. Była na drugim roku studiów na Politechnice Szczecińskiej, gdy wzięła udział w olimpiadzie matematycznej. Jako finalistka otrzymała stypendium od firmy Nokia na badania w zakresie przetwarzania sygnału i obrazu na Uniwersytecie Tampere w Finlandii, gdzie kontynuowała studia na wydziale matematyki. Pracowała dla Nokii przez kilka lat, do czasu zamknięcia centrum badawczego. Następnie – w 2006 r. – przeniosła się do USA, do firmy Qualcomm mającej swoją siedzibę w San Diego. Kontynuowała pracę nad kodekami, czyli algorytmami kodującymi i dekodującymi program, który może generować lub odtwarzać obraz, przyczyniając się do rozwoju najnowszych standardów kompresji wideo. Dzięki jej pracy powstał HEVC (Hight Efficiency Video Coding), umożliwiający szybki streaming na urządzeniach mobilnych, czyli przesyłanie dużych plików bez opóźnień, za to w wysokiej jakości obrazu.

Obecnie prof. Marta Karczewicz jest przewodniczącą 25-osobowego zespołu badawczego oraz wiceprezeską ds. technologii w Qualcomm Technologies w Kalifornii. I choć od wielu lat mieszka na stałe poza Polską, to kraj ojczysty odwiedza kilka razy do roku, a notatki robi w języku polskim. Nadal objawia się jej przekorna, polska natura, która każe jej dopytywać „dlaczego?” i sprawdzać, czy coś można zrobić inaczej. A tym samym nieustannie doskonalić własne rozwiązania.

POLKI, KTÓRE ZABŁYSNĄ

Od czasów Heleny Modrzejewskiej, która święciła ogromne triumfy na scenach teatrów polskich, ale później amerykańskich, wiele Polek próbowało zrobić karierę w Hollywood. Jednak oprócz Poli Negri żadnej nie udało się zdobyć wielkiego rozgłosu. Była co prawda dziewczyna Bonda, czyli Izabella Scorupko, grającą u boku Pierce’a Brosnana w „Golden Eye”, czy nominowana do Złotego Globu za występ w filmie „Park Gorkiego” Joanna Pacuła. Swoich sił w Hollywood próbują też nieustannie Alicja Bachleda-Curuś i Weronika Rosati. Natomiast o pochodzącej z Kielc Dagmarze Domińczyk jest głośniej w Stanach Zjednoczonych niż w Polsce. Zagrała m.in. dużą rolę w popularnym serialu „Sukcesja”, a obecnie gra u boku Olivii Colman w „Córce”.

O wynalazku dr Urszuli Herman jest coraz głośniej na całym świecie, nie tylko w branży medycznej. Polska naukowczyni, która ukończyła Collegium Medicum na Uniwersytecie Jagiellońskim, przy współpracy z inżynierami ze Stanford University wynalazła urządzenie do treningu mięśni dna miednicy – potocznie zwanymi mięśniami Kegla. Wynalazek stosuje coraz więcej kobiet i jest on rekomendowany przez liczne ministerstwa zdrowia, nie tylko w Polsce. Firma, którą kieruje dr Urszula Herman, jest w światowej czołówce podmiotów oferujących najbardziej efektywną terapię urologiczną – zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.

Na międzynarodowej scenie muzycznej zapisały się takie Polki jak Urszula Dudziak i Basia Trzetrzelewska. Ta pierwsza jako wokalistka jazzowa śpiewała z niekwestionowanej sławy muzykami. Mistrzyni techniki wokalnej zwanej „scat”, czyli śpiewu dźwiękonaśladowczego, wylansowała dwukrotnie piosenkę „Papaya”. W 2007 r. utwór stał się tak popularny w Azji i Ameryce Południowej, że przyczynił się do powstania nowego stylu tanecznego zwanego papaya dance. Z kolei Basia Trzetrzelewska osiągnęła wielki sukces w USA i Japonii. Jej albumy sprzedały się w kilkumilionowych nakładach, a utwory docierały na wysokie miejsca list przebojów. Obecnie międzynarodową rozpoznawalność udało się zdobyć Sarze James. Młoda wokalistka zwyciężyła w czwartej odsłonie „The Voice Kids”, a na Eurowizji Junior w 2021 r. zajęła drugie miejsce. Wystąpiła także w programie „America’s Got Talent”, gdzie zakwalifikowała się do finału i zjednała sobie samego Simona Cowella oraz przychylność widowni, która zgotowała jej owację na stojąco. Wydaje nowe single i śpiewa duety – ostatnio z Igorem Herbutem czy Kayah.

Kobietom nigdy nie było i nadal nie jest łatwo uzyskać światową popularność i międzynarodowy sukces. Jednak warto dążyć do celu, o czym przekonują sylwetki Polek, które zrobiły karierę w ojczyźnie i poza nią.

Sylwia Maj


Gazetka 229 – marzec 2024